headerphoto

Boże Ciało 2017 SRWWiM

Po raz kolejny nasze stowarzyszenie budowało i dekorowało drugi

ołtarz na święto Bożego Ciała.

 

Betlejem oznacza Dom Chleba i nasz Pan Jezus narodził się w Domu Chleba aby samemu stać się chlebem i być pokarmem duchowym dla nas wszystkich. Rok 2017 jest rokiem brata Alberta Adama Chmielowskiego, który zaprasza nas abyśmy byli dobrzy jak chleb i to przesłanie towarzyszyło nam podczas procesji Bożego Ciała w parafii św. Zygmunta na warszawskich Bielanach. Rodziny wielodzietne zainspirowane życiem świętego Alberta udekorowały ołtarz, przy którym proklamowana była ewangelia o rozmnożeniu chleba. Chleb dla brata Alberta był czymś więcej niż pokarmem ponieważ był znakiem przymierza Boga z człowiekiem. Dlatego być dobrym dla naszego świętego oznaczało być serdecznym to oznaczało być ciepłym to oznaczało być świeżym chlebem na co dzień dla każdego potrzebującego to oznaczało dawać życie.

Główny motyw naszego ołtarza przedstawia mozaika z kościoła Rozmnożenia Chleba i Ryb z Ziemi Świętej. W Galilei w miejscowości Tabha  znajduje się słynna mozaika pochodząca z pierwszego kościoła (ok. 350 roku) przedstawiająca dwie ryby i kosz z chlebem. 

Bardzo ciekawy jest symbol tejże mozaiki. Cztery chleby w koszu i dwie ryby. Zgodnie z Pismem świętym Chrystus rozmnożył 5 chlebów i 2 ryby. Gdzie więc brakujący piąty bochenek chleba? Interpretacja mozaiki jest jednoznaczna. Cud rozmnożenia chleba nie był pokazem umiejętności Jezusa, był znakiem – cudu Eucharystii. Piąty chleb jest symbolem chleba eucharystycznego, obecnego na ołtarzu. Chleb jest nam bliski ponieważ zawsze podczas naszych zjazdów dzielimy się nim między sobą. Tak było i podczas tegorocznej procesji. Świeży chleb jest najsmaczniejszy gdy jest jeszcze ciepły. Aby tradycji stało się zadość jak co roku zamówiliśmy w piekarni wielki trzy kilowy bochenek. Zwróćcie uwagę, że Słowo gdy zaczyna do nas przemawiać ma również swój smak i swój zapach. Ten zapach i smak przenika nasze serca. Ojcowie Kościoła pisali, że czytając Słowo Boże trzeba przeżuwać każdy jeden wyraz aby w ten sposób dotrzeć do głębi smaku. I tak wysłuchane w ciszy i z uwagą cztery ewangelie przy czterech ołtarzach dają przedsmak nieba a w naszym przypadku procesja zakończona błogosławieństwem prymicjanta była czymś niezwykłym